Maliny spłatały figla i urodzinowy Turbo Geezer Double Irish Espresso Stout leżakowany z malinami w beczce po bourbonie polał się trochę później niż miał. I dobrze, bo inaczej pewnie bym się na niego nie załapała. Skończył się błyskawicznie. Nie zabrakło urodzinowego tortu, Marilyn Monroe odśpiewała panom "Happy Birthday", a ekipa Hoppiness otrzymała okolicznościowy obrazek. Potem nastąpił akt drugi...
Komentarze
Prześlij komentarz