W sobotę na kranach Jabeerwocky zagościły dwa piwa z serii Projekt 30 z Browaru Maryensztadt. Projekt 30 #2 polał się po raz pierwszy. O samym piwie pisałam już wcześniej tu. Od tamtej pory piwo się zmieniło, a na dodatek trudno porównywać butelkę z beczką. W tym momencie, moim zdaniem, porównanie wypada na korzyść butelki. To, które teraz piłam z beczki, było zdecydowanie słodsze.
W sobotę na kranach Jabeerwocky zagościły dwa piwa z serii Projekt 30 z Browaru Maryensztadt. Projekt 30 #2 polał się po raz pierwszy. O samym piwie pisałam już wcześniej tu. Od tamtej pory piwo się zmieniło, a na dodatek trudno porównywać butelkę z beczką. W tym momencie, moim zdaniem, porównanie wypada na korzyść butelki. To, które teraz piłam z beczki, było zdecydowanie słodsze.
Komentarze
Prześlij komentarz