Pole Mokotowskie z Browaru Szpicbródka


Browar Szpicbródka uwarzył Pole Mokotowskie - swoją interpretację saisona "w dawnym stylu". Nie wiem, jak daleko w przeszłość chciał sięgnąć, ale wyszło mu coś pomiędzy saisonem współczesnym a tym, który pijano dawniej. Nawiązując zapewne do dawnych receptur, browar użył różnych słodów - m.in. orkiszowego, pszenicznego i żytniego. Dodatek słodu zakwaszającego być może miał oddać charakter dawnych saisonów, które faktycznie bywały lekko kwaśne i bardzo wytrawne, ale było to zasługą mieszanki drobnoustrojów, a w Polu Mokotowskim użyto jednego czystego szczepu drożdży. Powiedzmy, że słód zakwaszający jest jakimś tam substytutem. Ogólnie rzecz biorąc jakieś nawiązanie do historii saisonów jest. Szkoda, że z procentami już jest bardziej współcześnie. Kiedyś saisony miały stosunkowo niewiele alkoholu (3,5%). Pole Mokotowskie ma 5%. Jeżeli jednak odrzucimy jakiekolwiek próby wpasowania tego piwa w "dawny styl", dostaniemy całkiem przyjemną interpretację saisona. Raczej wytrawną, orzeźwiającą, lekko estrową i bardzo lekko przyprawową. Gdyby jeszcze alkoholu było mniej, to byłoby fajną propozycją na cieplejsze dni.


Komentarze